Bardzo trafiony prezent od Richarda Paula Evansa - "Hotel pod jemiołą"

Richard Paul Evans jest już marką jeśli chodzi o powieści dla kobiet. Potrafi poruszyć do głębi i te starsze, i te młodsze, samotne czy nie. Nie wiem skąd czerpie swoją wiedzę, ale niesamowicie zna kobiece dusze. We wstępie do tej książki napisał, że chciał tą książką sprawić prezent swoim czytelniczkom - jak dla mnie to bardzo trafiony ten jego prezent ;)

Książka opowiada historię Kim, która skrycie marzy o zostaniu pisarką, a jak na razie tkwi w pracy, która ani jej nie satysfakcjonuje ale nie pozwala się czuć spełnioną. W życiu osobistym również odczuwa dotkliwe braki - nieudane związki, trauma z dzieciństwa, właściwie jej ostoją jest ojciec, który mieszka na drugim końcu kraju. Kim postanawia zaryzykować spełnienie swojego marzenia i wyjeżdża na warsztaty dla początkujących pisarzy, gdzie spotykajają ją bardziej i mniej przyjemne niespodzianki, a także niespodziewana miłość. Oczywiście po drodze coś się musi zepsuć, a na drodze do jej szczęścia staną różne przeszkody, ale na końcu czeka nas "happy ending".

Nie ma co być szczególnie zaskoczonym w kim bohaterka się zakocha i z kim się zwiąże, zazwyczaj w takich książkach szybko można się tego domyślić. To co najbardziej lubię w Evansa to jego postacie, zawsze wyważone, niezbyt przesłodzone, po prostu prawdziwe. Każdy z nas znajdzie w nich coś z siebie, co pozwoli nam ich polubić i współodczuwać z nimi.

Jak zawsze styl pisarza - niby prosty i rzeczowy ale w pewien sposób poetycki, wciąga. Akcja płynie dość wartko, czasem miałam pewien niedosyt, że mógł nas i swoich bohaterów jeszcze chwilę podręczyć, dać nam pomartwić się co się stanie, ale nie uznałabym tego za jakąś ogromną przywarę. Podobały mi się też niezbyt długie rozdziały, pomiędzy którymi mogłam skoczyć szybko zrobić sobie kubek gorącej herbatki.

Osobiście nie trafiłam jeszcze na książkę Richarda Paula Evansa, która by mi się nie podobała. Cenię go za pomysłowość, oryginalne fabuły i ludzkich bohaterów. Z pewnością wszyscy, który go znają z miłą chęcią przeczytają i tę książkę, a ponieważ działa ona jak ogrzewacz na duszę nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do sięgnięcia po nią. Jeśli chcecie przeczytać książkę, która pomoże Wam się odprężyć, wypocząć i naładować pozytywnie wybierzcie "Hotel pod jemiołą"!


Tytuł: Hotel pod jemiołą
Tytuł oryginału: The Mistletoe Inn
Autor: Richard Paul Evans
Wydawnictwo: Znak LiteraNova
Rok wydania: 2017
Ilość stron:  301

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Znak LiteraNova


Komentarze

  1. Ja jeszcze nic autora nie czytałam, ale to z tego powodu, że bardzo rzadko sięgam po taką właśnie literaturę. Niemniej jednak ten tytuł jest idealny i na grudzień i na prezent pod choinkę, więc kto wie, kto wie ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz